Kapitola XVI. 21
NENIE W BoHU PROMIENY, JAKOZ W NASSICH POSTAWACH BYWA.
DIETI OTCZE TIEZIJ. SSESTNADSTA KAPITOLA.
| nam take nieco o tó, kudy to gde, ez w Bohu nenie druhe pro-
mieny one, gefto w poftawie bywa?
OrEcz. To, gefto w poftawie promienu bere Aneb fie mieni pfibytke
aneb vbytké aneb eZ ginak ona bude wiecz, nez byla dfiewe Aneb gine —
Niéz toho Boha nedotiée w bozfké ge? pfrirozeni.
EZ nema pfibytké promieny, tak moż byti vkazano, eż to, gefto rofte
a pribywa ge?, bere wie odginud, odniekud nieco, gehož gt nemielo; Neb
y żadna wiecz nemoż "z febe wzieti" toho, gehoZ nema. Odkudz by pak wzal
co ftworitel wíe?? Protozt nerofte, nebefet w fie nicz odginud, aby ti& byl
wietči: takt gt wzdy w (we přirození bozítwi, iakż naylep gt byti. vbytit ge?
take nemoz, byt meni byl; Neb tak gt geden, ez ftran nema, by mohla ktera
byti od nieho odlucena; A coz by w vbyti mohlo od nieho byti oddieleno,
to by byla ftrana ge?, kdyż byla w fpolku f nim dřiewe. A protož buoh ne-
той {[iJebe meni byti, gfa w fwem Bolh]Jftwi; (str. 53) Neb naywyś dobie gt
A lepe gt tak byti Bohu welikeY, Až by ani mohl meni byti, nežli by mohlo
vbyti ge?.
Ez fie take w gine buoh neobrati ani ginak bude neb ginakowe bytítwie
ge? nebo bozftwie, Rozomieyte (tak), eZ gine $t tielefne wieci wzieti na fie Neb
w (sé) tu promienu a gine duchu; A buoh $t duch, ale ne tielo. Protoz nenie
tíeba mnoho mlut o t6, kak tielefne wieci becu tu promienu, abych vkazal, eZ
te promieny nenie w Bohu, Ale ukażit, eżt y te piomieny nebywa w Bohu,
gefto bywa w dufi ćlowiećzi Neb w andielfkć duchu. A wfakt mufy kratce
dotknuti o tielefnych wiec(f) p:omienach, aby tiem lepe byli duchow pro-
mieny od tielefnych rozeznany.
Tiel promiena w tó zaleZi: kdyZ gich ftrany budu floženy ginak než byly, 2
Aneb když w tiech kakowychs wiecech neb w niektere z nich wiec tielefna
pomienu wezme, geíto moZ to (skrze) oko nebo vcho, nos neb víta aneb
dotéeni zwiefecym pfirozenim byti rozeznano; Aneb w niekake (we tayne
moci neb fyle neb trpnofti.
A duchu promiena zależi we dw€: w znani Nebo u widieni, tot za gedno
beru, A w to, gefto myfl trZi niektera Zadoft, gefto latinie flowe affectus.
I tak, kdyż myfl bude wecas wefela, wetas fmutna, wefeleifi neb fmutnieyfi ;
A tak y w ftudu y w milofti y w czemzkoli takowë promienu bete aneb
moz wzieti, mozli byti wefeleyfi, milownieyfi niekdy nez niekdy? A tak fku
y w ginë, coZ by menie neb wiece myíl trZalo. A druha piomiena w duchu
w tó zaleZi: když bude mudreyfi, wzwie nieco, geftoy dfiew newiediela, Aneb
iafniegi bude rozumieti. (str. 54)
Kak gfme poddani tiem promiena, to widime. A andiele, ać negfu w hu-
benftwu takych promien, Ale mohli by byti, kdyby blaznofti negmieli vftawne
z toho, eż fie pfidrżie te wrchnie prawdy; Ale kdy by fe s prawdu chybili,
m
or
MD
0
