s-5
| A co wy robicie? |
s-6
| A cukier masz? |
s-7
| A czasem sam strzela. |
s-8
| – a czerwona frotka jest ? |
s-9
| A gdzie ja powiedziałem, że nie mam swojej ojczyzny ? |
s-10
| A górolki to som scyre kobiety. |
s-11
| – a ile jest? |
s-12
| A inni przychodzą do telewizji pijani. |
s-13
| A ja omal nie postradałam zmysłów. |
s-14
| A ja stygnę. |
s-15
| a jak ma na imię? |
s-16
| A jak nadejdzie zima? |
s-17
| A jak wygląda Stossa wzwód? |
s-18
| A kobieta wedle powszechnego mniemania musi być atrakcyjna. |
s-19
| – a książkę chyba z pięć albo sześć razy czytałem.. |
s-20
| A kto dzisiaj pluł i łapał? |
s-21
| A kto siedzi na tapczanie? |
s-22
| A kto zjadł pierwsze śniadanie? |
s-23
| A mieszkanie zapełniają złośliwe przedmioty martwe. |
s-24
| A moja sytuacja jest nieprawdopodobnie luksusowa. |
s-25
| – a może to jest Agata.. |
s-26
| A musiałem chyba mocno patrzyć, bo anioł też spoglądnął na mnie i uśmiechnął się. |
s-27
| A o co nas oskarżą? |
s-28
| A odróżnić nie potrafię. |
s-29
| - A on czego tu łapę pcha? |
s-30
| – a on dostaje chleb ? |
s-31
| A PKS również ma swoje przepisy, kierowca musi po pewnej ilości godzin odpocząć. |
s-32
| A potem może także umieścimy naszą kolekcję w Internecie. |
s-33
| A potem wszystko się wyjaśniło. |
s-34
| – a powróćmy jeszcze do szkoły. |
s-35
| - A pójdzie Konstanty ze mną do pana Platera? |
s-36
| - A sama nie próbowałaś? |
s-37
| A spóźnia się może? |
s-38
| A szkoda! |
s-39
| – a tam ma dodatki wiejskie. |
s-40
| A teraz wujek Józiek stoi na peronie i czeka. |
s-41
| - A to jest, niestety, śmiertelna choroba. |
s-42
| A to nie wchodzi w grę. |
s-43
| – a widziałeś koncert dla papieża? |
s-44
| A więc zauważyła. |
s-45
| – a łódzkie się kończą teraz.. |
s-46
| - Ach, panie Aleksandrze, sama już nie wiem. |
s-47
| - Agis wstrząsnął się. |
s-48
| Ale chłopak próbował. |
s-49
| Ale cokolwiek powiemy, jest to przecież krzyż, gdyż wciąż i niezmiernie potrzeba krzyża, aby ludzi rzucić sobie do nóg. |
s-50
| - Ale czuł, że nie żartuje. |
s-51
| Ale ja jestem zwolennikiem, aby zamienić je na pieniądze. |
s-52
| - Ale ja wiem, że rozprawa ma się odbyć jutro... |
s-53
| – ale ja wodę piję nadal.. |
s-54
| – ale ja wypoczywam najlepiej przy komputerze. |
s-55
| – ale jest jeden zajączek. |
s-56
| Ale kluczowe jest pozyskanie sponsora. |
s-57
| Ale ludzie na Śląsku już boją się o swoje córki. |
s-58
| Ale mijały lata, a dokoła gdańskiego Ratusza wciąż rozbrzmiewała obca mowa i obce pieśni. |
s-59
| – ale my jesteśmy na stosunkach międzynarodowych. |
s-60
| Ale nie można odpowiadać za myśli. |
s-61
| Ale nie usychają, ktoś wykopuje je nocami. |
s-62
| Ale nie wiedziałem, że aż tak rajcują cię krótkie spódniczki. |
s-63
| Ale nigdy już nie przyszedł. |
s-64
| – Ale o to teraz Pan walczy? |
s-65
| Ale oni nie mają Balcerowiczów. |
s-66
| Ale poczułem go. |
s-67
| Ale polityka szybko stawała się mniej liberalna i antologia nie mogła się ukazać. |
s-68
| Ale postanowiła dotrzeć do siostry i rodziny w Podłozinach i jeszcze raz poprosić o pomoc. |
s-69
| Ale później przyjechał. |
s-70
| Ale rodziców na tę normalność nie stać. |
s-71
| Ale rozmawiamy o twojej wiarygodności. |
s-72
| – Ale skończ już. |
s-73
| - Ale tak jest tylko przez dwa, trzy miesiące w roku. |
s-74
| – Ale tam jest paw! |
s-75
| – Ale tam jest za duże łóżko! |
s-76
| Ale to nie moja wina. |
s-77
| Ale w Opolskiem, Wrocławskiem i Poznańskiem niektóre gospodarstwa są już nawet na finiszu. |
s-78
| Ale w wielu przypadkach znacznie groźniej wyglądają koszty dodatkowe. |
s-79
| - Ale wiele zależy też od ich aktywności. |
s-80
| Ale wiem, że mnie tam czekają więzy... |
s-81
| Ale wiewiórka, piorąc bieliznę, wyławiała lady i następował szczęśliwy koniec. |
s-82
| Ale wszyscy zostali wybrani i zasiadają w Sejmie. |
s-83
| Ale wtedy mówiłem po prostu, że będzie gorzej. |
s-84
| Ale wówczas wkroczyły już wyższe władze. |
s-85
| - Ale wątpię, by się zląkł. |
s-86
| Alfons Piotrowski poniósł śmierć nie odzyskawszy przytomności. |
s-87
| Algierczyk Noureddine Morceli uplasował się dopiero na 12. pozycji. |
s-88
| Ambrożego nawet zamknęli. |
s-89
| Andrew z szacunkiem pocałował ją w rękę. |
s-90
| – Aniu, idź już sama... |
s-91
| Artyleria rosyjska także zamilkła. |
s-92
| Aż nastał taki czas, że się wszystko urwało. |
s-93
| Bandyci weszli do domu po wyłamaniu drzwi. |
s-94
| Barbara wręcza Milanowi szklankę. |
s-95
| Bardzo chciałbym z nim pogadać. |
s-96
| Bardzo daleki jest ten świat za oknem. |
s-97
| - Bardzo proszę o głos. |
s-98
| Bardzo proszę, Panie Senatorze. |
s-99
| - Bardzo proszę. |
s-100
| Bardzo proszę. |
s-101
| Bardzo się wzruszyłam. |
s-102
| Bardzo się z Justynką waśnił. |
s-103
| Bateria została zamurowana w ścianie, a radio umieszczono w belce stropowej w starannie zamaskowanym wgłębieniu. |
s-104
| Batyra musiał ją siłą odrywać od noszy, a Helka, przeciwnie, nawet nie podeszła do ojca. |