EN | ES |

Facsimile Lines

1031


< Page >

[1]
Kapitola XXXVIII. 59

[2]
A kdyz fkoname žywot tento a zbudě (str. 119) geho, tehdy zbudem fmrti teto
[3]
a fkoname gi. A tak rziekagi: »Toto fie ge ftalo po geho fmrti.« Neb kdyz
[4]
$t po fmrti, yakz gt domrzel, tehdy $t w fmrti byl, doniż byl nedomrzel.
[5]
A tak ynhed Adam vpadl w fmrt a wffichny, ktoZ fie rodime z nieho, podle
[6]
przyrozenie gyZ poruffeneho (me w fmrti. O fme fynowe a dczery hniewu,
[7]
nemame tee przyrozene prawofti prawdy, geffto bychom gy miely mieti, w nyż
[8]
byl Adam ftworzen !

[9]
A to $t obeczny naís hrziech przyrozeny te prwe nemieti prawdy, w nyz
[10]
czlowiek ftworżen, a miel gy mieti. A tak vpadly fine, gelikoż k duffy, we
[11]
cztweru pokutu: w nefylnoft, nerozum a we zlu woly a Że na(s) trzy w myfly
[12]
neftatccznoft. a z toho y tielu nam przychazie rozliczna pracze, neduh roz-
[13]
liczny a boleft. a pak z toho ze wffeho bywa dokonanie fmrti tielefne y du-
[14]
.chownie, Ze dotud mrzie tielo, dotud tlee, ftarage fie, az y bude zrziedlno
[15]
po fmrti, Ze gt w imrti bylo, kdyz ge giż fmrt wffie wiecy przemoż. A z tee
[16]
pokuty take ma tielo, ze fhnige a w prach fie obrati a w popel. a duffe take
[17]
- ma z one fwe pokuty cztwery: Ze nelze gy widieti boha a byti $t gy y s tie-
[18]
lem rozluczenu, kakzkoly geft f nim w fwazku milofti czlowiek geden. a tak
[19]
ztratil czlowiek nepofluffenftwim zde na fwietie rozkoffne bydlo a dar flibeny
[20]
nebefkcho bydla, geffto by byl wzal w fwoy czas, nevmieragie ani okuffuge
[21]
horzkofti fmrti. À wffak boh w fwem milofrdij mohl y vmiel y nalezl ceftu
[22]
fpafenie lidu fwemu, ktoz budu chtieti geho byti a pogdu gy. (str. 120)

[23]
DIETKY. (XXXVIII)

[24]
K geft czlowiek tak lehce wažyl toliko dobreho a male nezdrzal za-
[25]
powiedij a moha zdržeti, kak geft kdy boh zapomniel tee pti fobie
[26]
krzywdy a vczinil Pomocz gemu, aby tak w fmrti nezahynul, Jakož gt dyabla
[27]
wiecz oftawil w zahynuti?

[28]
OrEcz. Y kto žiwy mož to obmyflyti, kak gt welike bożie milofrdie?
[29]
a wffak nenie menffie fprawedlnoft geho, wffe gt w nevmiernofti moczy geho.
[30]
Protoz, yako fem rzekl drziewe, Gedine z fwe dobroty ftworżil rozomne ftwo-
[31]
rzenie, aby vczaftno mohlo byti dobroty geho. A kdyż ftrana andielow padla,

[32]
Nemiewffy y gednoho odgynud ponuknutie ke zlemu neb oklamanie, gedine :

[33]
z fwe hrde wuole hnula fie gt proti bohu A, gfucz wyffieho przyrozenie, nez
[34]
byl czlowiek: Zdalo fie gt bohu za fprawedlne, aby ta firana tak zahynula
[35]
a nemiela pomoczy geho, Ale w fwem zuoftala zapekleny. Ale wida, ze
[36]
czlowiek dyablem przeluzen a menffie byl duoftogenftwie w fwem przyro-

[37]
zeni A że wffeczko czlowieczie przyrozenie bylo by tak zahynulo: Slitowal 35

[38]
fie, przyprawil ceftu, po nyZ by mohl czlowiek nawracen byti k fpafeni.

[39]
Ale aby nevczinil toho boh gedno fwu moczy proti dyablu, Chtiel prawdu
[40]
w fwe mudrofti fmrt zemdliti a dluh fmrti za czlowieka zaplatiti a prokletie
[41]
zbawiti czlowieka ífmrtedlne?. Tot geft prawda, krzywie gt dyabel czlowieka
[42]
w fwe moczy drzal w fmrti, Neb ge geho Ifti dobyl. mohl by byl boh
[43]
v praw- (str. 121) die ob tu ftranu moczy dyablu odgieti czlowieka; ale że

[44]
m

[45]
0

[46]
m
[47]
or

[48]
20


Text viewFacsimile