EN | ES |

Facsimile Lines

1031


< Page >

[1]
Kapitola XXXIV, 55

[2]
potwrzenie, ze by wzdy byl, nevmierage, w tee prawdie prwni fweho przyro-
[3]
zenie, wffy myfly drZe fie boha, we wífem gey znage, co gt na fwietie ftworze-
[4]
neho, Aby pak y wzat byl bez fmrti do onoho bydla blaZeneho. Neb duffe
[5]
miela by poznanie prady we wffem, co geft na fwietie, a mocz, aby fie mohla
[6]
drzeti tee prawdy, a tielo by nebylo mielo y gedine w fobie protiwnofti.
[7]
. A tak duffe, że geft przyrozenim nefmrtedlna, wlewala by tielu fylu a mocz
[8]
a nefmrtedinoft a rozum by chowala geho; Nebo take tak porzadnie byl
[9]
boh fgednal w tielu czlowiecziem elementy, (str. 111) Aby nebyl prziekażen
[10]
geden druhemu; A [a] od drzewa zywota byla by Zywoft czlowieczie pofylu
[11]
brala a nefmrtedlnoft [a]zwlafftie, acz y fkrze to byl by boh drzal fwym
[12]
zpuofobem czlowieczy żywot. A byl geft take darowan Clowiek od boha, Ze
[13]
ćtweru miel wnytrzny pomocz, aby fie przidrZal boha: Swiedomie to, geffto
[14]
flowe fynderezyfs; rozum ofwieczeny a miloft: Swiedomie, aby k tomu po-
[15]
nukalo, co geft dobre; fynderefis, to gt kakas gyfkerka w myfly, geffto wrtrze
[16]
pti zlemu; Rozum, ten by byl tak ofwiecen, że by znal boha a fam fie
[17]
. czlowiek a wffe, co geft na fwietie; a miloft, ta by ffla vprziemie po rozomu,
[18]
Ze by tak kazdu wiecz ważyla, yakz geft, a milowala, Miery fwe dotahnucz
[19]
k kazde wieczy a neprzetahnucz. Ale wifak tomu rozomieyte, zet by miel
[20]
byl poznanie boha ze tak plnee, yakoz w nebefiech bude, ani tak potuchle,
[21]
yakoz zde geft; ale nad toto a pod ono, w nyemz by byl miel weliku rozkofs
[22]
A pak z te rozkoffy byl by wffel neb wzat, nevmierage, w nebefke bydlo.
[23]
Neb dwoge dobre byl boh czlowieku przypolobil: Gedno w ragy, geffto $t
[24]
mielo mynuti; druhe w nebefiech, genz ma trwati wieky wiekom. Protot $t
[25]
byl dwoge dal czlowieku przikazanie, aby gednym miel gedno, druhym druhe,
[26]
À gefftie prwe geft bylo yako dwoge: Gedno gt bylo, aby gedl owoce w ragy;
[27]
druhe, aby roft a plodil fie. tiem ge miel bydla w ragi zafluzyti fobie a
[28]
plemeni fwemu. kdy by nebyl gedl, ztratil by to byl bydlo (str. 112) fobie;
[29]
A kdy by fie nebyl plodil, fwemu by (byl) plemeni ztratil to bydlo. Druhe
[30]
boh zapowiediel gemu, aby negedl owocze drżewa gednoho, aby tiem poflu-
[31]
ffenftwim zafluZil dobreho flybeneho, geffto geft w nebefke rozkoffy przyprawil
[32]
czlowieku. A když geft nedrzal boZie zapowiedij ztratil rozkofs rayfkeho
[33]
bydla, vpadl w fmrt a w hubenftwo a prowinnil nebefke bydlo; Gedine że
[34]
przewelika miloft bożie nalezla ceftu, aby mohl czlowiek, ale s wietffy praczy,
[35]
dogiti kralowftwie nebefkeho.

[36]
DIETKY. (XXXIV)

[37]
| Ot gt prawda, zet geft welike hubenftwo vmrzieti; ale ginak dobro geft
[38]
na fwietie byti.

[39]
OrEcz. Zda fie dobro, ktoz lepffieho nerozumie; ale f tiem dobrym, co
[40]
geft geho na fwietie, mnoho prace potyka lidij a nechut. Neb boh wffemohucy
[41]
w fwe mudrofti zporziedil ftworzeni rozomnemu troy prziebytek. W gednom
[42]
nenie nicz dobreho, ale wffe zle a zlee nayhorffie, to gt: peklo. A w druhem
[43]
nicz zleho nenie, ale wffe dobre À naylepffie dobree, to geft: tam w nebefkem

[44]
40


Text viewFacsimile