EN | ES |

Facsimile view

977


< Page >

Sedmera radost panny Marie. 67

Zaltalo drzyewe [konczenye. W tey zadofty myloftywye

250 Rzyekalle y zaloftywye: Ach by vzrzyelo me oczko To przyenaykraffye Iluneczko, Skrzye nyezto ofwyeczenu Byty [(wyetu y wykupenu:

2535 Nedozdu toho nykoly, Neftane fye po me woly, Bych mohl dotud nevmrzyetv, Az bych gey mohl obezrzyety. Dal mu buoh pro gyeho zadoft

2) Wtu dobu wyelyku*) radoft, ze mu [krzye fen nawyeltye Dal [waty duch, takto zwyeltye, Rzka: tobye chezy ten dar daty. ze gyey budell pyeftowaty.

265 Ten [ye gvemu fen zraczyl, kdyz gyey buoh zwolyty raczyl Sobye za pyeltuna czneho,

Od dawnych leth za wyerneho. Tu glu myely wilye welele,

270 W tom gyltem, [watem koltele, W nyemzto [ye gyelt wwodyla®)

23" Marya, dyewyczyc mylla.

W tom chramye Itogye [ymeon, Wí(yem nad hlas powyedyel on: 275 Gyz myey, tworcze, {luhu [weho.

) Za welyku. *) Za owodyla.



Text viewManuscript line view