Facsimile view
970
93
y neffen byl od angelow w lono Abrahamowo. Vmrzye
y bohatecz, y pohrzyeben v pekle. 23. Zdwyh oczy
fwoge, kdy byeffye v mukach, wydye Abrahama z daleka,
a Lazara w lonye geho. 24. Y on zwola, a rzka: Otczye
Abraham! fmylug fye nade mnu, y poffly Lazarzye, at
vpufty myezeny prit fwoy v wodu, at rozwlazy yazyk
moy, nebot horzym w tento ohny. 25. Y wecze gemu -
Abraham: Synu! pomnyfíly, zeff przygymal dobre w zywot
[woy & Lazarz zle; ale nynye tuto vtyeffen, ale ty muku
(lkages). 26. À mezy tyem wífyem mezy namy y wamy
dol welyky vczynyen geft; y ty, gefto chty tam gyty,
k wam nemohu, any odonud fem gyty. 27. Y weczye:
Proffym tebe, otczye! [28], aby my gey pofilal w dom
otczye meho; 28. nebo mam pyet bratrow, acz fwyedczy
gym, aby ony neprzy(fly do tohto myelta horuczyeho.
29. Y weczye gemu Abraham: Magy Moyzyellye y pro-
roky! fflyfte gych! 30. Y on weczye: Ne tak, otczye
Abraham! ale acz kto z mrtwych pude k nym, pokanye
przygmu. 31. Y on wecze gemu: Kdyz Moyzyellye a
a prorokow nefflyffye; any, acz kto z mrtwych by wital,
nevwyerzye.
(Dominica ll. post Pentecosten.)
In illo tempore dixit Jesus discipulis. Luc. 14, 16—24.
16. U onom czyaffy powyedyel Gezyff vczyennykom
[wym powyeft tuto: Czlowyek geden vezynyl weczyerzy
welyku, y pozwal mnozftwye. 17. Y pofflal (luzebnyka
fweho w czyaff weczyerzye powyedyety pozwanym, aby
przyfily, nebo gyz hotowo geft wffyeczkno. 28. Y poczyechu
fye wffyeczkny fpolu omluwaty: Weff fem kupyl, y mam
potrzyebu wygyty a wydyety gy; proffym tebe, omluw
mye! 19. Y druhy weczye: Patero yga fem wolow kupyl
36) Dle Seit,