| s-501
| Każdy z nich jest odrębną całością. |
| s-502
| Kiedy byłem dzieckiem, droga była jeszcze polna. |
| s-503
| - Kiedy cię zobaczę? |
| s-504
| - Kiedy otwiera pan sklep? |
| s-505
| Kiedy to wszystko się skończy... |
| s-506
| - Kiedyś lubiłeś... |
| s-507
| - Kiedyś z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim leciałem do Wilna. |
| s-508
| Kilku innych kibiców po udzieleniu pomocy medycznej zwolniono do domów. |
| s-509
| Kilkunastu tworzy stałe zespoły muzyczne. |
| s-510
| - Kilmouth ma udziały w GeoMacie, jeśli mnie pamięć nie myli. |
| s-511
| Kitajec poruszył kilkakrotnie klamką. |
| s-512
| Klakson wył. |
| s-513
| Kmetko nie mógłby udowodnić, że ciężarówki należą do jego firm. |
| s-514
| Kobieta drgnęła. |
| s-515
| Kobieta nie chciała wzywać policji. |
| s-516
| Kobiety biły brawo. |
| s-517
| Kobietę odwiedza rodzina Kamińskich z Brańska. |
| s-518
| Kocha aportować zabawkę lub zwykłą kulkę z papieru i jest w tym sporcie niezmordowany. |
| s-519
| Kocynda i Nocek zniknęli, jakby ich nigdy nie było. |
| s-520
| – kogo samochód przejechał ? |
| s-521
| Kola spojrzał na niego. |
| s-522
| Kolumb wzdrygnął się. |
| s-523
| Komendant machnął dłonią. |
| s-524
| Komoljan wczoraj wyjechał. |
| s-525
| Kontempluj barwę trunku. |
| s-526
| Kontrolując wyniki rywali, nie podejmując zbytniego ryzyka, wygraliśmy jeszcze cztery mecze. |
| s-527
| Konwojent, delegowany przez fabrykę, został już obrobiony. |
| s-528
| Korupcyjna propozycja padła dopiero na obiedzie z prezesami Hydrobudowy. |
| s-529
| Kosiński wiedział o tym również. |
| s-530
| Koło dworca kolejowego zaczepiło go dwóch Cyganów. |
| s-531
| Kpił. |
| s-532
| Krat w oknach brak, bielizna suszy się na podwórzu; znaczy, że nie kradną, inaczej by nie wynosili. |
| s-533
| Kreml zaprzeczył, by Jelcyna dotknęła wczoraj taka właśnie dolegliwość. |
| s-534
| Krupa przytaknął. |
| s-535
| Krystyna Tyczyńska to Marty koleżanka. |
| s-536
| Krzepła. |
| s-537
| krzyczy w was ukrzyżowana ulica. |
| s-538
| Krzyknąłem, że ich kocham, i z łoskotem wyciąłem hołubca. |
| s-539
| Krótko po ślubie przychodzi na świat Amadeusz. |
| s-540
| Krążyły wokół świateł oświetlających wejście i przylegający plac. |
| s-541
| Księga Jonasza nie zawiera żadnych proroctw, wyroczni i nauk proroka. |
| s-542
| kto ich wspiera ? |
| s-543
| - Kto nas znajdzie? |
| s-544
| Kto teraz ów sztandar wyprowadzi? |
| s-545
| Kto to powiedział? |
| s-546
| Kto widzi? |
| s-547
| Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem poprawki? |
| s-548
| Ktoś z jego rodziny prowadzi go prosto na cmentarz. |
| s-549
| Która gazeta nie chce dziś mieć informacyjnego hitu? |
| s-550
| Któż z marynarzy w dawnych czasach mógł sobie na to pozwolić. |
| s-551
| Kupione w południe, nie wyjrzały jeszcze ze swej bibułki. |
| s-552
| - Kupiłem, tato. |
| s-553
| Kwestia ta wciąż pozostaje otwarta. |
| s-554
| Kółka są również przygotowane do omłotów. |
| s-555
| Kąciki jej ust uniosły się nieznacznie. |
| s-556
| Lać na wszystko. |
| s-557
| Lech Wałęsa wraz z małżonką Danutą wyleciał w czwartek do Salt Lake City. |
| s-558
| Lecimy do Yat. |
| s-559
| Lecz jakimi kategoriami myślą Anglicy? |
| s-560
| Lecz nikt nie kwapił się zagadać do syna Państwa Środka. |
| s-561
| Lecz oto spokojne dotychczas konie zwietrzyły niebezpieczeństwo. |
| s-562
| Lecą ptakami swymi. |
| s-563
| Lekarzy to nie przekonuje. |
| s-564
| Lekkie stuknięcia młotka przyniosły mu spokój. |
| s-565
| Lekko rozchylonymi wargami całował jej wpółprzymknięte powieki. |
| s-566
| Lepiej poszło z robieniem brzuszków. |
| s-567
| Leżeliśmy w ciasnym dołku pod kasztanami. |
| s-568
| Leżeliśmy w ciasnym dołku pod kasztanami. |
| s-569
| Licytowałyśmy się, kto lepiej zapamiętał. |
| s-570
| Liczne miejscowości zostały odcięte. |
| s-571
| - Liczę. |
| s-572
| Lili lubiła takie nastroje. |
| s-573
| Lirę jego o kamienne progi strzaskali... |
| s-574
| Lokomotywa pchała samochód z nastolatkami przez 200 metrów po torowisku. |
| s-575
| Lot odwiódł stryja na bok. |
| s-576
| Lothar trochę majaczył, miał wysoką gorączkę. |
| s-577
| Ludzie przestali się bać. |
| s-578
| Ludzie siedzą w domach przy świecach. |
| s-579
| Ma broń. |
| s-580
| Ma Pan rację. |
| s-581
| Ma to skłonić mieszkańców do refleksji. |
| s-582
| Machinalnie patrzę za błyskiem. |
| s-583
| Mają 2,5-letnią córeczkę Różę. |
| s-584
| Mają nieco opuszczone łby i poruszają wielkimi szczękami. |
| s-585
| Mając sporo doświadczenia myślałem, że Durczok jest już w stanie wszystkiemu sprostać bez problemu. |
| s-586
| mam drugiego magistra. |
| s-587
| Mam tu odmienną interpretację. |
| s-588
| - Mamusia lubi doić krowy? |
| s-589
| Marta jest w jakimś transie. |
| s-590
| Marzena zaczęła wreszcie opowiadać. |
| s-591
| Masz nawet nowe biurko. |
| s-592
| Mała z całą powagą prezentuje swój repertuar konkursowy. |
| s-593
| – małe mam.. |
| s-594
| Mgnienie dobiega swego kresu. |
| s-595
| Miasto odmówiło. |
| s-596
| Miał 78 lat. |
| s-597
| Miał 89 lat. |
| s-598
| Miał mały plecaczek, a przed sobą dźwigał wypchany szary worek. |
| s-599
| Miał naturę lisa. |
| s-600
| Miał ochotę mocno przytulić. |